Obserwacja nieuczciwego pracownika na L4 w Zabrzu
Detektywi group37 zostali poproszeni o sprawdzenie jednego z pracowników dużej firmy budowlanej, który po raz kolejny wziął zwolnienie lekarskie. Zleceniodawca, szef firmy, podejrzewał, że pracownik niesłusznie przebywa na L4. Detektywi przeprowadzili cztery dni obserwacji i odkryli, że podejrzenia szefa firmy były słuszne.
Mężczyzna, którego detektywi mieli pod obserwacją wykorzystywał czas zwolnienia lekarskiego na przyjmowanie małych zleceń budowlanych, takich jak wykładanie kostki brukowej na terenie ogródków działkowych. Odkrycie to było szokiem dla szefa firmy, który mimo dużego składu załóg, potrzebował każdej pary rąk, celem wywiązania się z terminu podpisanego kontraktu.
Po zakończeniu czynności i przekazaniu klientowi z Zabrza obszernego sprawozdania, przedsiębiorca wyczekał powrotu ze zwolnienia lekarskiego nieuczciwego pracownika. W sposób niezwykle cierpliwy wysłuchał opowieści o powikłaniach choroby, nudzie w domu i chęci powrotu do pracy. Następnie przedstawił pracownikowi nasz materiał dowodowy. Figurant zaczerwienił się i przyznał, że potrzbował dodatkowej gotówki, ze względu na zaciągnięte nierozsądnie pożyczki. Po długiej rozmowie pracownik poprosił o możliwość pozostania w firmie, deklarując jednocześnie, że nie będzie więcej stosował takich praktyk.
Przedsiębiorca przystał na propozycję i mężczyzna wrócił do swoich obowiązków. Bez wątpienia argumentem przemawiającym za takim rozwiązaniem był wyjątkowy „fach” w rękach pracownika. Ale nie zawsze w przyjazny sposób kończą się takie sprawy. Bywa, że pracodawcy kierują się do sądu pracy.
Podejmowanie płatnych zajęć na zwolnieniu lekarskim stało się normą
Nie jest to pierwszy taki przypadek w świecie biznesu. Oszustwa na zwolnieniach lekarskich zdarzają się stosunkowo często i powodują duże straty finansowe dla przedsiębiorców. Wykorzystujący w ten sposób nieszczelny system opieki zdrowotnej nieuczciwi pracownicy, nie są świadomi kosztów, spoczywających po stronie ich pracodawcy.
Wielokrotnie słyszeliśmy powtarzane usprawiedliwienie takich praktyk: „to ZUS płaci”. Nie jest to prawdą, a nawet jeżeli – nadal jest to oszustwo i wyłudzenie nienależnego świadczenia. Pracownicy, którzy nie są naprawdę chorzy, wykorzystują ten czas najczęściej na pracę „na czarno” lub na wakacje, jednocześnie pobierając wynagrodzenie z firmy, w której są zatrudnieni.
W ostatnim czasie detektywi group37 mieli do czynienia z kilkoma sprawami, w których pracownicy, zamiast przebywać na zwolnieniu lekarskim (L4) ze względu na chorobę, korzystali z tego czasu na wakacje lub po prostu wolne. Często przytrafiało się, żę obserwowany przez nas pracownik stał na lotnisku i czekal na samolot do Turcji, Grecji lub Egiptu.
Jakie są konsekwencje takiego oszustwa? Przede wszystkim, bezpodstawne przebywanie na zwolnieniu lekarskim może prowadzić do utraty zaufania ze strony pracodawcy. Może to również skutkować wyrzuceniem pracownika z pracy, a także trudnościami w znalezieniu zatrudnienia w przyszłości.
Świadomość pracowników o stratach przedsiębiorców jest znikoma
Ponadto pracownik, który oszukuje swoją firmę, naraża ją na duże straty finansowe. Jeżeli zatrudniony choruje dłużej niż wskazane 33 dni, to obowiązek wypłaty wynagrodzenia przechodzi na ZUS. W przypadku osób po 50 roku życia, już od 15. dnia niezdolności do pracy obowiązek ten przejmie ZUS. W sytuacji opisywanej firmy budowlanej, szef musiał znaleźć pracownika, który przejmie obowiązki ,,chorego” i wypłacić mu również wynagrodzenie za wykonaną prace.
Jakie są sposoby na uniknięcie oszustw bezpodstawnych zwolnień lekarskich? Przede wszystkim, pracodawcy powinni uważnie monitorować swoich pracowników i dokładnie sprawdzać, czy faktycznie są niezdolni do pracy w czasie takiego zwonienia. Warto również zainwestować w systemy monitorowania i weryfikacji zwolnień lekarskich, które pozwalają na szybkie i skuteczne sprawdzenie, czy dany pracownik rzeczywiście nie może wykonywać swoich obowiązków.
„Kombionowanie” wpływa negatywnie na uczciwych współpracowników
Nie należy jednak wpadać w skrajność. Pracodawcy powinni wykazywać się elastycznością i zrozumieniem wobec pracowników, którzy rzeczywiście są chorzy i potrzebują zwolnienia lekarskiego. Warto zapewnić im odpowiednie warunki do rekonwalescencji, Przede wszystkim ciszę i spokój. A w przypadku zwykłej potrzeby odpoczynku, bądź opieki nad osobą bliską - możliwość pracy zdalnej, gdy konkretny etat i zakres obowiązków przewiduje technicznie taki rodzaj wypełniania swoich obowiązków służbowych.
Oszustwa na zwolnieniach lekarskich są nie tylko niemoralne, ale także szkodliwe dla firm i pracowników. Dlatego tak ważne jest, aby pracodawcy podejmowali działania mające na celu ich minimalizowanie i eliminowanie. Warto też pamiętać, że w przypadku podejrzenia oszustwa, zawsze można skorzystać z pomocy detektywów, którzy są wyspecjalizowani w materii wykrywania takich nieprawidłowości.
Jeśli macie Państwo wątpliwości? – My dajemy Wam pewność!
Detektywi group37 zajmujący się wykrywaniem oszustw L4 mogą prowadzić śledztwa, które obejmują między innymi obserwacje osób w celu udokumentowania ich działań, przeprowadzanie wywiadów i zbieranie informacji, które mogą pomóc w wykryciu oszustwa. Zapraszamy do kontaktu - Jesteśmy do Państwa dyspozycji 24h na dobę, 7 dni w tygodniu.
22 May 2023
18 May 2023
12 May 2023
Jesteśmy do Państwa dyspozycji 24h/dobę 7 dni w tygodniu.